22.02.2009 | Bentley Arnage Drophead Coupe.
|
Bentley Arnage Drophead Coupe - czyż to nie budzi jednocześnie i szacunku i nostalgii? Tym bardziej, że dotyczy
prawdopodobnie najbardziej szykownego kabrioletu na świecie.
Bentley ma długą i od lat pielęgnowaną tradycję budowania samochodów bez dachu. Nazwa Drophead Coupe
pojawiła się w modelu Continental z 1955 r. Teraz wraca i zapisze się równie dobrze w historii Bentleya. Arnage
Drophead Coupe zastąpi model Azure i tak jak on jest przestronnym, czteroosobowym kabrioletem z miękkim,
elektrycznie otwieranym dachem (jego złożenie trwa 25 s). Linia auta nie różni się bardzo od poprzednika,
ale nie można się spodziewać niczego innego wszak to Bentley, musi więc wyglądać klasycznie. Zresztą
interesujące jest obserwowanie, jak styliści Bentleya próbują wprowadzić tę markę XXI w., spełniając
jednocześnie bezwzględny warunek nawiązania do jej historii. To poważne zadanie stoi przed szefem
projektantów, Holendrem Dirkiem von Braeckelem. Dzięki niemu klasycznym chromom towarzyszą nowoczesne
reflektory wykonane w technologii LED oraz potężne, 19-calowe obręcze kół z lekkich stopów.
Wnętrze jest niemal w całości wykończone ekskluzywnymi gatunkami drewna i skóry.
Zarówno platforma, jak i akcenty stylizacyjne pochodzą z najnowszej wersji limuzyny Arnage. Także od Arnage'a (w wersji R) pożyczono potężną jednostkę napędową V8 o tradycyjnej dla tej marki pojemności 6,75 l. Dzięki doładowaniu dwiema turbosprężarkami osiąga on moc maksymalną 450 KM oraz maksymalny moment obrotowy o wartości, bagatela, 875 Nm. Producent nie ujawnia osiągów, ale i tak trzeba przyznać, że czyni postępy. Dawniej nie była znana nawet moc maksymalna. Bentley (i Rolls Royce) określał ją jako "wystarczającą". Osiągi Arnage'a Drophead Coupe też z pewnością będą wystarczające. Można domyślać się, że przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmie mu mniej niż 6 s, a prędkość maksymalna przekroczy 250 km/h.
Pod klasyczną karoserią Bentleya kryją się nowoczesne mechanizmy, m.in. ESP i niezależne zawieszenie z elektronicznie sterowanym stopniem tłumienia. Wszystko po to, aby jedna z najbardziej prestiżowych marek na Ziemi z gracją, ale i bezpiecznie wjechała w XXI wiek.
Na podstawie tekstu: Łukasza Kifera (2/2005 Motor)
Poniżej kilka zdjęć, tapet na pulpit samochodu Bentley Arnage Drophead Coupe.
|